Autor |
Wiadomość |
yna
Dołączył: 01 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 13:21, 01 Maj 2012 Temat postu: witam wszystkich! |
|
|
Hej. Od jakichś czterech lat walczę sama ze sobą... Moja najniższa waga to 46 kg przy 174 cm, niestety obecnie ważę ponad 60 kg. Najgorsze jest to, że ciągle myslę o jedzeniu, czego nie powinnam jeść, a co mogę. Ta mysl przesłania mi wszystko, coraz rzadziej spotykam się ze znajomymi...Jak pewnie większość z Was, nie gardzę tussi, sudafedem itp Kiedyś udzielałam się na podobnym forum, ale zamknięto je. Potrzebuję motywacji do dziaąłnia i Waszej pomocy, chciałabym na nowo nauczyc sie panować nad tym, co jem.. Nie chce dalej tyć! Sama również postaram się Was wesprzeć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
liliana1906
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Wto 13:48, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hej mialas 46 kg zazdroszcze ja mialam najmniej 52 przy 171cm teraz jestem potworeeem nie moge na siebie patrzec !! Adipex nie dziala na mnie dzialal ale juz nie
Jestem w takiej desperacjii ze od jutra jade na amfie po niej juz na pewno nic nie zjem.
Mam pytanie jak na ciebie dzialal tussipek ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yna
Dołączył: 01 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 14:03, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
dawał jakiśtam efekt, nie chciało mi się jeść , troche drżały mi ręce i serce biło szybciej.. ale te wszystkie leki z pseudofederyna powoduja otumanienie i lekką jazdę nie polecam... chyba, ze od czasu do czasu
liliana, nie ma czego zazdrościc, gdybym teraz tyle wazyła to by było coś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
liliana1906
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Wto 17:42, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie ze taka waga to by cos i wiesz co bedziemy taka mialy musimy sie zawziac .
Mi tak strasznie jest walczyc z glodem ciagle z nim przegrywam teraz chce sie wziasc na sposob i pokochac glod a przedewszystkim na poczatek bede niedopuszczala do glodu znajomi pojechali wczoraj na mayday wiec kupilam sobie od nich fete (ja oczywiscie tez chcialam z nimi jechac w koncu raz w roku mozna sobie pozwolic na dobra zabawe ale zycie !! zostalam w domu jestem za gruba ) mysle ze na pyle schudne do tego dzialanie ma takie ze latwo wszystkich oszukac ze wszystko ok.
Duzo osob mnie pewnie tutaj zaraz potepi ale ja juz nie daje rady z tym tluszczem z ta waga ze soba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yna
Dołączył: 01 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 13:49, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mam tak samo, czasem po prostu nie chce mi sie spotykać ze znajomymi, bo jestem gruba!! Oni raczej tego nie zauważają, ale ja nigdy nie będę sie czuła komfortowo w ich towarzystwie z obecną wagą... A najbardziej mi przykro, kiedy spotkam kogos, kogo dawno nie widziałam, bo juz sobie wyobrażam, jak mnie obczaja, że przeciez byłam chudsza!! A to wszystko robię sobie na własne zyczenie... Ale dośc tego, trzeba sie wziąć do działania, co nie?;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
liliana1906
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 7:53, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
tak jest do dziela walczymy do upadlego kto da rade jak nie my
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|