Witajcie Kochane!

Majola95

Jestem tu nowa. Właściwie nie wiem od czego zacząć... Zawsze mówi się "najlepiej od początku".
Zawsze byłam szczupła, nigdy nie miałam problemów z wagą, odżywianiem, opinią ludzi. Aktualnie ważę 58 kg, przy wzroście 160 cm i czuję się z tym bardzo źle. Rok temu we wakacje wzięłam się za siebie, zdrowo się odżywiałam, biegałam, ćwiczyłam. Udało mi się osiągnąć wagę 52 kg. Nie wiem dokładnie w jakim czasie, ale nie ukrywam, że trwało to jakiś czas. Później po wakacjach, wiadomo - szkoła, stres. Mnie zdarza się dużo jeść gdy się denerwuję, gdy jestem smutna, czy przygnębiona. Przyszła zima i wraz z nią kolejne kilogramy. I tak, nastała wiosna tego roku, a moja waga wróciła spowrotem. Dla przypomnienia - 58 kg, 160 cm. Od paru tygodni moją głowę zaprząta odchudzanie. Jestem już po kilku głodówkach, które niestety nie trwały długo. Później rzucałam się na jedzenie, później znowu obawa o dodatkowe kilogramy i znowu obżarstwo. Mam już tego dosyć! Nikt mnie nie wspiera, matka każe mi jeść, ojciec znowu, że przesadzam z jedzeniem... A gdy mówię koleżankom, że się odchudzam to nie wierzą we mnie, mówią, że pewnie i tak skończę ją po pierwszym dniu. Chcę wierzyć, że mi się uda, ale to co mnie w tej chwili otacza to brak pewności siebie, brak motywacji i wsparcia. Długo przeglądałam strony pro-ana, fora i postanowiłam się w końcu zarejestrować na jedno z nich. Chcę być jedną z Was, chcę być chuda, chcę by wreszcie ktoś mnie zauważył, by powiedział "Jak Ty świetnie wyglądasz!". Jeszcze niedawno było we mnie dużo optymizmu, po nieudanych próbach chcę zacząć od nowa.
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.