To ja...Karolina

Vivia

Witam was wszystkie bardzo serdecznie.Mam na imię Karolina i mam 15 lat,od września idę do 3 klasy gimnazjum,ale uważam że jest to mało istotne...Moja przygoda z odchudzanie zaczęła się na początku wakacji dwa lata temu gdy kończyłam szkołę podstawową ze statusem "tej najgrubszej z klasy.Wtedy zaczęłam na poważnie traktować Pro Anę-już jako trzynastolatka...stała się dla mnie przyjaciółką i przewodniczką.Zaczynało się powoli,zmniejszanie kcal i ćwiczenia,obsesja liczenia i spalania kalorii była nie do zwalczenia,ale nie przeszkadzało mi to...czułam że mam nad sobą kontrolę.Kilogramy leciały szybko i w nie cały rok udało mi się pozbyć ich 18 czyli z 71 waga spadła na 53.Wtedy byłam szczęśliwa-zbyt szczęśliwa.Pozwoliłam sobie na zbyt wiele i teraz znowu jestem grubą świnią z wagą 59 kilo przy wzroście 172,ale wiem że nie na długo.Ana odeszła na rok,ale wiem że nie na zawsze.Teraz wróciła żeby mi znowu pomóc,a ja już jej nie porzucę.Pro Ana-styl życia na zawsze...
Mam nadzieję że na tym forum znajdę wsparcie i zrozumienie od osób podobnych do mnie.Sama będę starać się być pomocną dłonią gotową pomóc wstać w razie upadku.

sierpniowa

Ana czasami nas zostawia na jakiś dłuższy czas
mnie to się też przydarzyło