Londyn płonie...

bubblegum · Wysłany: Śro 19:44, 17 Mar 2010 Temat postu: Londyn płonie...

Powinnam właśnie robić projekt na WOS...
Mam piętnaście lat, uczę się w cudownym katolickim gimnazjum, waga się zepsuła i nie wiem ile ważę, ale niestety widzę siebie w lustrze i to mi wystarcza by stwierdzić, że moje błogie, kochane obżarstwo musi zniknąć. Na oko to z 55 kg... wzrost: 170cm
Potrzebuję miejsca gdzie mogę uciec zamiast do kuchni, lodówki. Takiej thinspiracji.
A jeśli Pan Aleksander znów zadzwoni do mnie pijany "starając się być miłym" nie będę musiała załamywać się, że ma na pewno pod ręką ładniejsze dziewczęta. Chciałabym ważyć 44kg.
Motylki.

Lea · Wysłany: Śro 19:46, 17 Mar 2010 Temat postu:

Pan Aleksander?

Ola · Wysłany: Śro 19:48, 17 Mar 2010 Temat postu:

Każda z nas czasem się załamuje...
A i nie tylko twoje obrzarstwo musi zniknąć bo moje też :p

Zazek · Wysłany: Śro 20:00, 17 Mar 2010 Temat postu:

Bubble nie łam się Smile

Siedzimy w tym razem Smile

Tylko opowiedz coś więcej. Jesteś jeszcze młodziutka, nie wiem czy warto abyś się pakowała w to bagno. Ale jesteś gotowa i pewna swego to witaj w naszym małym, bo małym ale gronie Smile

A jeśli nie jesteś pewna to i tak witaj, nikt tu raczej namawiać do złego nie będzie, jeśli masz jakieś pytania to się nie krępuj Smile

padma · Wysłany: Czw 7:27, 18 Mar 2010 Temat postu:

No, to ja również witam Cię Wink

O tym miejscu 'ucieczki' coś wiem.. Sama bym chciała miec takie schronienie, przed jedzeniem, przed innymi..
A kim jest ten Pan Aleksander?

bubblegum · Wysłany: Czw 19:58, 18 Mar 2010 Temat postu: buuuu

Pan Aleksander to najśmieszniejsze co mnie w życiu spotkało. Chodzi to to wciąż nietrzeźwe i zaczepia dziewczynki, dziewczęta, 'kobiety' by potem niecnie i brutalnie je porzucić w ramach "ucieczki" od zobowiązań (nawet jeśli zobowiązania nie istnieją -.-)... żałosny człowiek, ale jakże ukochany. W każdym razie dziękuję Wam za tak milutkie powitanie Smile

Już dziś nawet nieźle mi szło to całe odchudzanie, poza tym zdobyłam znów wagę i... 50kg! tamdamdamdaaaaam Smile

To mimo wszystko bliżej 44 niż 55 Very Happy

Ola · Wysłany: Czw 20:02, 18 Mar 2010 Temat postu:

Ja bym chciała takiego śmiesznego Pana Aleksandra Very Happy

Gratuluje wagi Wink

Ja ze swoją walcze zeby zobaczyć czwórkę z przodu ale ni cholery nie mogę ;p

Lea · Wysłany: Czw 20:05, 18 Mar 2010 Temat postu:

Schronienie o jakim marzysz także chciałabym mieć Wink

Myślę że to by dużo pomogło :]

bubblegum · Wysłany: Czw 20:57, 25 Mar 2010 Temat postu: h

och... Olu... uwierz mi, że byś nie chciała. Działa dobrze tylko kiedy jest naćpany, a kiedy jest trzeźwy jest najokrutniejszym człowiekiem jakiego kiedykolwiek poznałam. To bardzo męczące.
Lea, tutaj jest świetnie. Ja zawsze jak się podłamuję to tutaj zaglądam i od razu jakoś mi lepiej. Wiadomo przynajmniej, że nie jestem sama Smile

Nikt nie wyśmiewa tych jakże "absurdalnych" marzeń, żeby po prostu być piękniejszą.

padma · Wysłany: Czw 21:38, 25 Mar 2010 Temat postu:

No pewnie, że nie wyśmiewa nikt, bo dobrze wiemy jakie te marzenia są ważne!
I właściwie, chyba po to tu jest to forum, żeby się wspierac wzajemnie Wink